sobota, 23 kwietnia 2011

Nowości i ŻYCZENIA

Na Święta, jak to większość studentów czyni, zjechałam do domu. Dziś z Mamą, po święconce, poszłyśmy na mały rajd po sklepach. Jakie było moje zdziwienie gdy udało mi się wyłowić te kilka wspaniałych rzeczy w małomiasteczkowych sklepach. Widać ich nie doceniałam!






 apaszka - 24 zł
torebeczka - 42 zł
spodnie - 79 zł (zdjęcie nie oddaje ich prawdziwego koloru i uroku)

Kolejne lakiery do kolekcji... Miętowego szukałam od dawna i wreszcie znalazłam, ale okazał się bardzo wodnity i słabo kryjący. Pewnie trzeba nałożyć ze 3-4 warstwy...





W te piękne Święta,
gdy Pan Zmartwychwstanie.
Życzę smacznych jajek na śniadanie,
żółtego kurczaczka, białego zająca
i oby te święta trwały bez końca
...Tęczowych pisanek, na stole pyszności,
mokrego Dyngusa i wspaniałych gości,
niech to będzie czas uroczy
Życzę miłej Wielkiej Nocy!!!
xoxo

2 komentarze: